Sezon rowerowy w pełni, coraz więcej osób korzysta więc z dobrych warunków atmosferycznych i samochód lub komunikację zastępczą zamienia na rower. Czy jednak wszyscy wiedzą, jak poruszać się po miejskich drogach? Kiedy można jechać rowerem po chodniku?
Kiedy można jechać rowerem po chodniku?
Odkąd wprowadzono przepisy zakazujące rowerzystom jazdy po chodnikach, wiele osób przekonanych jest, że zakaz ten jest bezwzględny i nie ma od niego wyjątków. Jednak Prawo Ruchu Drogowego dopuszcza trzy sytuacje, gdy rowerzysta ma prawo poruszać się rowerem po chodniku, a nie po ulicy. Rowerem po chodniku może jeździć:
- Opiekun wraz z dzieckiem do 10 lat, poruszającym się na rowerze
- Rowerzysta podczas złych warunków atmosferycznych – w trakcie opadów śniegu, ulewy, silnych wiatrów, gęstych mgieł czy gołoledzi
- Rowerzysta, jeśli na drodze w terenie zabudowanym dozwolona jest prędkość wyższa niż 50 km/h, na ulicy nie ma wydzielonego osobnego pasa ruchu, obok nie ma ścieżki rowerowej, a chodnik ma szerokość co najmniej 2 metrów
W przypadku ostatniego podpunktu należy pamiętać, że muszą być spełnione wszystkie warunki, by rowerzysta mógł jechać chodnikiem.
Czy opiekun może jechać chodnikiem z dzieckiem w przyczepce?
Przepisy Kodeksu Drogowego precyzują, że opiekun może poruszać się rowerem po chodniku, o ile dziecko również jedzie na rowerze. Zapis ten nie ma więc zastosowania w przypadku, gdy dziecko jedzie w przyczepce bądź w specjalnym siodełku. Pamiętajmy też, że chodnikiem na rowerze może poruszać się jeden rodzic.
Kontrowersje dotyczące zakazu jazdy rowerem po chodniku
Wielu rowerzystów – lub osób, które z jeżdżenia rowerem po mieście zrezygnowały – ma kilka wątpliwości, dotyczących zakazu jazdy rowerem po chodnikach w mieście. Kontrowersje budzą sytuacje, gdy:
- Dziecko w wieku 11, 12 czy 13 lat porusza się samodzielnie po ulicy – mimo posiadania karty rowerowej dziecko może zgubić się w gąszczu znaków lub bać się zbyt nasilonego ruchu
- Rodzic jedzie z małym dzieckiem w siodełku lub przyczepce – w razie upadku skutki mogą być katastrofalne
- Ulicą poruszają się seniorzy, którzy nie mają tak dobrego refleksu, słuchu czy wzroku, jak młodzi ludzie
- Poruszamy się w terenie zabudowanym między godziną 5:00 a 23:00, kiedy obowiązuje dopuszczalna prędkość 60 km/h, a więc powyżej 50 km/h
Kontrowersje, szczególnie u kierowców pojazdów mechanicznych, budzi także fakt brak konieczności wykupienia polisy OC przez rowerzystów, którzy poruszają się po drodze. W razie kolizji i uszkodzenia pojazdu kierowcy samochodu lub motocykla pozostaje dochodzić swoich roszczeń w sądzie.
Mimo wątpliwości, wszyscy jesteśmy zobowiązani stosować się do przepisów Kodeksu Drogowego, a w przypadku gdy boimy się o swoje lub innych bezpieczeństwo, należy zrezygnować z jazdy rowerem po mieście.